*** ZAMEK W ĆMIELOWIE ***

.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

ĆMIELÓW

ruina zamku szlacheckiego

ĆMIELÓW, POZOSTAŁOŚCI ZAMKU NA WYSPIE

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

STAN OBECNY


B

rak prowadzonych tutaj jak dotąd kom­ple­kso­wych ba­dań ar­che­o­lo­gicz­nych unie­moż­li­wia jed­no­znacz­ne da­to­wa­nie po­cząt­ków bu­dow­ni­ctwa obron­ne­go w Ćmie­lo­wie. Z za­pi­sów źród­ło­wych wie­my, że oko­ło 1388 ro­ku bra­cia Mar­cin - pod­cza­szy do­brzyń­skiPodczaszy – urząd dworski i ziemski w dawnej Polsce. Odpowiedzialny był za zarząd trunkami i napojami władcy lub króla, a w późniejszym czasie również deserami, przyprawami korzennymi itp. W XVI wieku i później podczaszostwo było urzędem honorowym i nie wiązało się z realnymi funkcjami. Tytuł podczaszego był godnością nadawaną przez króla. Często otrzymywali go młodzi magnaci w początku swojej kariery. Dla niektórych, zwłaszcza przedstawicieli średniej szlachty był jednak nieraz jej zwieńczeniem. i Mi­ko­łaj - pod­ko­mo­rzy do­brzyń­skiPodkomorzy – urząd w przedrozbiorowej Polsce. Jego zachodnimi odpowiednikami są: szambelan, kamerling itp. Komorą nazywano w dawnej polszczyźnie dwór książęcy, mieszkanie panującego z jego skarbcem, wreszcie komnatę sypialną. Komorzym zwano zarządzającego tą komorą urzędnika dworskiego. Zastępca i pomocnik komorzego zwał się podkomorzym – subcamerarius. her­bu Do­li­wa sprze­da­ją wieś Sczmy­elow wraz z zam­kiem Gnie­wo­szo­wi z Da­le­wic, pod­ko­mo­rze­mu kra­kow­skie­mu. W ro­ku 1415 wzmian­ko­wa­ny jest nie­ja­ki Der­sław de Sczmy­elow, któ­ry być mo­że je­dy­nie tyl­ko dzier­ża­wi oko­licz­ne do­bra, te bo­wiem wciąż ja­ko wła­sność Gnie­wo­sza Młod­sze­go (sy­na wspom­nia­ne­go pod­ko­mo­rze­go) w 1425 prze­cho­dzą w rę­ce Ja­na z Pod­lo­do­wa her­bu Ja­ni­na. I choć śre­dnio­wiecz­ne do­ku­men­ty sta­no­wią­ce świa­de­ctwo naj­star­szej zna­nej nam hi­sto­rii tej miej­sco­wo­ści i jej miesz­kań­ców kil­ku­krot­nie wy­mie­nia­ją cas­trum ja­ko ich gnia­zdo ro­do­we, to kwe­stią wciąż otwar­tą po­zo­sta­je usta­le­nie po­nad wszel­ką wąt­pli­wość, czy okre­śle­nie to od­no­si się do zam­ku na wy­spie le­żą­ce­go dziś w gra­ni­cach ad­mi­ni­stra­cyj­nych Ćmie­lo­wa. Na­le­ży bo­wiem pa­mię­tać, że cał­kiem nie­da­le­ko, bo w od­da­lo­nym za­le­dwie 3 km na pół­noc­ny wschód Pod­gro­dziu funk­cjo­no­wa­ła już w tym cza­sie ry­cer­ska sie­dzi­ba, wzmian­ki te mo­gą więc rów­nie do­brze na­wią­zy­wać do tej wła­śnie wa­row­ni.



PRZY WEJŚCIU NA WYSPĘ ZAMKOWĄ

W

1473 roku ówczesny właściciel wsi Sta­ni­sław Gro­cho­lic her­bu Sy­ro­kom­la że­ni się z Ka­ta­rzy­ną, cór­ką kasz­te­la­na żar­now­skie­go Kasztelan (łac. comes castellanus, komes grodowy, żupan) – urzędnik lokalny w dawnej Polsce. Zajmował się administracją gospodarczą (ściąganiem danin na rzecz panującego), obroną i sądownictwem na terenie kasztelanii. Podlegali mu chorąży, wojski, sędzia grodowy i włodarz. Sta­ni­sła­wa Szy­dło­wiec­kie­go (zm. 1494). Nie­dłu­go po­tem jej brat, pod­skar­bi wiel­ki ko­ron­ny Ja­kub Szy­dło­wiec­ki her­bu Odro­wąż (zm. 1509) wy­ku­pu­je sze­reg wło­ści po­ło­żo­nych nad rze­ką Ka­mien­ną, wśród nich Ćmie­lów, któ­re­mu w 1505 fun­du­je pra­wa miej­skie, i któ­ry usta­na­wia głów­ną sie­dzi­bą swo­je­go ro­du. Zapewne to z je­go ini­cja­ty­wy roz­po­czy­na się bu­do­wa no­we­go zam­ku lub roz­bu­do­wa star­szej, go­tyc­kiej wa­row­ni w re­ne­san­so­we za­ło­że­nie obron­ne. Po śmier­ci Ja­ku­ba pra­ce te kon­ty­nu­uje przy­rod­ni brat Mi­ko­łaj, pod­ko­mo­rzy kra­kow­ski (zm. 1532). Do­pie­ro jed­nak wy­kup mia­sta przez ko­lej­ne­go bra­ta, wspa­nia­ło­myśl­ne­go i wiel­kie­go pa­na Krzy­szto­fa Szy­dło­wiec­kie­go (zm. 1532), wo­je­wo­dę kra­kow­skie­goWojewoda - organ administracji państwowej w Polsce. W I Rzeczypospolitej wojewodowie należeli do grona urzędów senatorskich, jednak w zależności od terenów, z których pochodzili, mieli różne kompetencje. Urząd wojewody zaczął funkcjonować w czasach nowożytnych w Koronie, a częściowo na Litwie, jako zwierzchnik województwa i jego administracji, ale z iluzoryczną władzą. Wojewodowie: krakowski, poznański, wileński, trocki, sandomierski i kaliski (oraz kasztelan krakowski) byli specjalnie wyróżnieni posiadaniem powierzonych im kluczy do skarbca koronnego na Wawelu. , spra­wia, że po 1519 ro­ku in­we­sty­cja na­bie­ra roz­ma­chu, przy­czy­nia­jąc się do po­wsta­nia w tym miej­scu wy­twor­nej mag­na­ckiej re­zy­den­cji, któ­rej po­zo­sta­ło­ści za­cho­wa­ły się w oca­la­łych ru­inach.



WIEŻA BRAMNA WIDZIANA Z WYSPY ZAMKOWEJ

P

o śmierci wojewody dobra ćmie­low­skie dzie­dzi­czy je­go żo­na, Zo­fia Tar­go­wi­cka her­bu Tar­na­wa (zm. 1556), któ­ra za­miesz­ku­je w nich wraz z trze­ma cór­ka­mi: El­żbie­tą, Kry­sty­ną oraz Zo­fią. Naj­młod­sza z dziew­cząt, uro­dzo­na już po śmier­ci oj­ca El­żbie­ta Szy­dło­wie­cka (zm. 1562), właś­nie tu­taj, na zam­ku w Ćmie­lo­wie – w wie­ku 16 lat – wy­da­je na świat Mi­ko­ła­ja Krzy­szto­fa Ra­dzi­wił­ła, zwa­ne­go Sie­rot­ką (zm. 1616), póź­niej­sze­go mar­szał­ka wiel­kie­go li­tew­skie­goMarszałek wielki litewski – urząd senatorski I Rzeczypospolitej. Został utworzony za panowania króla Władysława Jagiełły prawdopodobnie już w 1398, w ostatecznej formie po 1409, kiedy powstał urząd marszałka wielkiego koronnego. Formalnie był równy marszałkowi wielkiemu koronnemu i taki sam był jego zakres obowiązków na Litwie. W hierarchii ustępował jednak koronnemu. Pod nieobecność koroniarza mógł pełnić jego obowiązki. W roku 1569 po unii lubelskiej wszedł do senatu. , syg­na­ta­riu­sza unii lu­bel­skiej i pierw­sze­go or­dy­na­ta na zam­ku w Nie­świe­żu. Ma­ją­tek dzie­dzi­czy jed­nak naj­star­sza z có­rek Zo­fia Szy­dło­wiec­ka, któ­ra w 1530 wno­si go ja­ko wia­no mał­żeń­skie Ja­no­wi Amo­ro­wi Tar­now­skie­mu her­bu Le­li­wa, het­ma­no­wi wiel­kie­mu ko­ron­ne­muHetman wielki koronny – z urzędu minister Korony Królestwa Polskiego. Dowódca wojsk zaciężnych, potem komputowych koronnych, czyli armii polskiej. Hetman wielki koronny był zastępcą Naczelnego Wodza-Króla Polski w dowodzeniu armią polską. Władza hetmana nie obejmowała dowodzenia pospolitym ruszeniem. (zm. 1561). Na­stęp­nie przez ślub ich cór­ki Zo­fii Tar­now­skiej (zm. 1570) z księ­ciem Kon­stan­ty­nem Wa­sy­lem Ostrog­skim (zm. 1608) do­bra ćmie­low­skie prze­cho­dzą na wła­sność wpły­wo­we­go ro­du Ostrog­skich, choć nie wy­klu­czo­ne, że za­nim do te­go do­szło, w dru­giej po­ło­wie XVI wie­ku przez pe­wien czas sta­no­wią one jesz­cze przed­miot spo­rów po­mię­dzy Tar­now­ski­mi, Ra­dzi­wił­ła­mi i Zbo­row­ski­mi.



WIEŻA BRAMNA, WIDOK OD POŁUDNIA

W

1608 roku majątek dziedziczy syn Kon­stan­te­go Wa­sy­la i Zo­fii Tar­now­skiej, ksią­żę Ja­nusz Kon­stan­ty­no­wicz Ostrog­ski her­bu wła­sne­go (zm. 1620), wła­ści­ciel ogrom­nej ilo­ści urzę­dów i je­den z naj­bo­gat­szych mag­na­tów ów­czes­nej Rze­czy­po­spo­li­tej. Z je­go ini­cja­ty­wy za­mek zo­sta­je oto­czo­ny czwo­ro­bo­kiem ziem­nej for­ty­fi­ka­cji ba­stio­no­wej wy­ko­rzy­stu­ją­cej ele­men­ty sys­te­mu wa­ło­wych umoc­nień z cza­sów Szy­dło­wiec­kich. Na wy­po­sa­że­nie otrzy­mu­je on ar­ma­ty i skład z amu­ni­cją, a tak­że sta­łą za­ło­gę woj­sko­wą do­wo­dzo­ną przez nie­ja­kie­go Ja­ku­ba Szczur­skie­go, ka­pi­ta­na. W wrze­śniu 1620 ro­ku, gdy Ostrog­ski w me­lan­ko­lją i w cho­ro­bę […] kil­ka mie­się­cy w ro­zu­mie za­po­mi­na­ją­cy się umarł, na­pręd­ce w la­da ja­ki wóz cia­ło zac­ne­go Pa­na wło­żyw­szy, prze­wie­zio­no je do Ćmie­lo­wa, gdzie znaj­do­wał się skar­biec. Tu­taj de­cy­zją opie­ku­nów or­dy­na­cji – wo­bec ta­jem­ni­cze­go za­gi­nię­cia te­sta­men­tu księ­cia – w atmo­sfe­rze wza­jem­nych oskar­żeń i nie­uf­no­ści ogrom­ny ma­ją­tek li­czą­cy 80 miast, 2760 wsi oraz po­nad 2 mi­lio­ny zło­tych w go­tów­ce i kosz­tow­no­ściach, otrzy­mu­je je­go ma­ło­let­ni wnuk Fran­ci­szek Za­sław­ski (zm. 1622). Do cza­su uzy­ska­nia przez nie­go peł­no­let­no­ści za­rzą­dza­ją ni­mi wspom­nia­ni opie­ku­no­wie, któ­rzy w opi­nii im współ­czes­nych roz­gra­bi­li znacz­ną część owe­go skar­bu: żad­ne­go po­rząd­ku w roz­bi­ra­niu nie by­ło, res­pek­tu ani wsty­du, tak iż szar­pa­ni­ny więk­szej ni­gdy nie oba­czy. Uczy­ni­wszy trwo­gę in­kur­sy ta­tar­skich pa­no­wie opie­ku­no­wie z pie­niędz­mi roz­je­cha­li.



POZOSTAŁOŚCI ZABUDOWY PODZAMCZA: WIEŻA BRAMNA I SKRZYDŁO ZACHODNIE

N

owy ordynat, jeszcze jako ma­ły chło­piec, gi­nie w 1622 ro­ku spa­da­jąc nie­szczę­śli­wie z mu­rów zam­ku w Ostro­gu. Je­go spad­ko­bier­cą w wie­ku za­le­dwie sze­ściu lat zo­sta­je Wła­dy­sław Do­mi­nik Za­sław­ski (przy­szły szwa­gier Ja­na So­bie­skie­go, zm. 1656,), przy czym ze wzglę­du na nie­peł­no­let­ność or­dy­na­ta ma­jąt­kiem aż do swej śmier­ci za­rzą­dza je­go oj­ciec Alek­san­der, wo­je­wo­da bra­cław­ski (zm. 1629). Trzy de­ka­dy póź­niej ba­stio­no­we for­ty­fi­ka­cje zam­ku, choć wciąż no­wo­cze­sne, nie są w sta­nie oprzeć się woj­skom księ­cia sied­mio­grodz­kie­go Je­rze­go II Ra­ko­cze­go (zm. 1660), któ­ry wio­sną 1657 roku zaj­mu­je zbroj­nie sie­dzi­bę Za­sław­skich. Wkrót­ce po­tem do­cho­dzi tu­taj do spot­ka­nia wład­cy Sie­dmio­gro­du z kró­lem Szwe­cji Ka­ro­lem X Gu­sta­wem (zm. 1660), od dwóch lat pu­sto­szą­cym wraz ze swo­ją ar­mią znacz­ną część Rze­czy­po­spo­li­tej: Dnia 6 kwiet­nia przy­jąw­szy za­pro­sze­nie, udał się Je­go Kró­lew­ska Mość ja­ko gość do księ­cia Ra­ko­cze­go, któ­ry stał wte­dy głów­ną kwa­te­rą w zam­ku w Smie­lo­wa. Je­go Kró­lew­ska Mość znaj­do­wał się o do­bre pół mi­li, gdy ksią­żę wraz ze swy­mi ge­ne­ra­ła­mi w 10000 ko­ni wy­szedł na spot­ka­nie. Je­go Kró­lew­ska Mość przy­jął pięk­ne po­wi­ta­nie w przy­tom­no­ści obu ar­mii, ja­kie po dwóch stro­nach dro­gi ufor­mo­wa­ły się w szy­ku bo­jo­wym. Na­stęp­nie zo­stał wwie­dzio­ny do głów­nej kwa­te­ry z wiel­kim we­se­lem, okrzy­ka­mi ra­do­ści, przy hu­ku dział i mu­zy­ki wszel­kich mo­żli­wych cu­dzo­ziem­skich in­stru­men­tów. A sko­ro Je­go Kró­lew­ska Mość spo­żył po­łu­dnio­wy po­si­łek, wró­cił z po­wro­tem do swo­jej głów­nej kwa­te­ry, do Za­wi­cho­stu, wie­dzio­ny w ten sam spo­sób przez pół mi­li…



UROCZYSTE SPOTKANIE JERZEGO RAKOCZEGO Z KAROLEM GUSTAWEM POD ZAMKIEM W ĆMIELOWIE
MIEDZIORYT WG RYSUNKU ERIKA DAHLBERGA Z DRUGIEJ POŁOWY XVII WIEKU, ZAMEK W ODDALI PO PRAWEJ

TUTAJ ZAMEK W POWIĘKSZENIU

O

becność wojsk szwedzkich i siedmiogrodz­kich w Ćmie­lo­wie, choć krót­ka, przy­no­si roz­le­głe spu­sto­sze­nia po­czy­nio­ne w je­go wnę­trzach i wy­po­sa­że­niu. Dzie­ła znisz­cze­nia zam­ku do­ko­nu­ją Szwe­dzi jed­nak do­pie­ro w ro­ku 1702, przy czym jest ono na ty­le du­że, że wy­mu­sza na wła­ści­cie­lach czę­ścio­wą roz­biór­kę bu­dow­li. Klucz ćmie­low­ski na­le­ży wów­czas do Te­o­fi­li Lud­wi­ki z Za­sław­skich (zm. 1709), a na­stęp­nie do jej sy­na z dru­gie­go mał­żeń­stwa, Alek­san­dra Do­mi­ni­ka Lu­bo­mir­skie­go, VI or­dy­na­ta ostrog­skie­go (zm. 1720). W ro­ku 1753 ostat­ni, VIII or­dy­nat Ja­nusz Alek­san­der San­gusz­ko (któ­ry był jaw­nym ho­mo­sek­su­ali­stą, zm. 1775) do­ko­nu­je tzw. trans­ak­cji kol­bu­szow­skiej, to jest po­dzia­łu or­dy­na­cji po­mię­dzy kil­ka do­mów mag­na­ckich oraz szlach­tę. Część jej ma­jąt­ku wraz z Ćmie­lo­wem na­by­wa wte­dy kan­clerz wiel­ki ko­ron­ny Jan Ma­ła­chow­ski her­bu Na­łęcz (zm. 1762). Je­go syn Jacek (zm. 1821) w la­tach 70. XVIII wie­ku do­ko­nu­je jesz­cze pew­nych re­mon­tów re­zy­den­cji, ta jed­nak ni­gdy już nie od­zy­sku­je daw­nej świet­no­ści i z cza­sem po­pa­da w co­raz więk­szą ru­inę.



RUINY ZAMKU NA POCZTÓWCE POLSKIEGO TOWARZYSTWA KRAJOZNAWCZEGO Z POCZĄTKU XX WIEKU

O

koło 1800 roku z inicjatywy Jacka hra­bie­go Ma­ła­chow­skie­go za­bu­do­wa­nia zam­ko­we zo­sta­ją za­adap­to­wa­ne na bro­war. Po jego śmierci dobra ćmielowskie, w tym wspom­nia­ny bro­war i za­ło­żo­ną przez Ma­ła­chow­skich słyn­ną fa­bry­kę por­ce­la­ny, dzie­dzi­czy je­go syn Jan hra­bia Ma­ła­chow­ski. Ten jed­nak prze­żył oj­ca za­le­dwie o kil­ka­na­ście dni i gdy Bóg nie­ocze­ki­wa­nie po­wo­łał go do swo­jej chwa­ły, część ma­jąt­ku po krót­kich spo­rach ro­dzin­nych obej­mu­je sio­stra zmar­łe­go, Fran­ci­szka hra­bi­na Kar­wi­cka, by w ro­ku 1828 prze­ka­zać go swo­im dzie­ciom – Ka­zi­mie­rzo­wi (zm. 1852) i An­nie Kar­wi­ckim (zm. 1881). Trzy la­ta póź­niej ich dzie­dzi­ctwo na­by­wa Te­re­sa Sci­pio del Cam­pio księż­ni­czka Druc­ka Lu­bec­ka (zm. 1847) sta­jąc się wła­ści­ciel­ką dóbr: Ćmie­lów, Bał­tów oraz Sa­do­wie. Spa­dek po niej otrzy­mu­je cór­ka je­dy­nacz­ka Ma­ria księż­na Druc­ka Lu­bec­ka (zm. 1876), któ­ra w la­tach 50. XIX wie­ku od­stę­pu­je go sy­no­wi Alek­san­dro­wi Me­dar­do­wi Fran­cisz­ko­wi (zm. 1908), ten zaś w ro­ku 1896 od­da­je swo­je­mu sy­no­wi, Alek­san­dro­wi Ksa­we­re­mu (zm. 1926).



ZAMEK JAKO BROWAR, RYCINA Z 1885 ROKU

RUINA WIEŻY BRAMNEJ, LATA 20. XX WIEKU

N

a początku XX wieku Aleksander Drucki Lu­be­cki w za­chod­nim skrzy­dle zam­ko­wym or­ga­ni­zu­je łaź­nię pa­ro­wą, po­nad­to na jed­nym z ba­stio­nów funk­cjo­nu­je nie­wiel­ki wia­trak. Wkrót­ce po od­zy­ska­niu przez Pol­skę nie­po­dle­gło­ści (we­dług nie­któ­rych źró­deł - już w 1912) Lu­bec­ki po­dej­mu­je de­cy­zję o roz­par­ce­lo­wa­niu i czę­ścio­wej sprze­da­ży na­le­żą­cych do nie­go dóbr – w ten spo­sób po­zo­sta­łości wa­row­ni wraz z 3,5 hek­ta­ro­wą dział­ką prze­cho­dzą na wła­sność nie­ja­kie­go Kac­pra Bar­gła i je­go spad­ko­bier­ców, w któ­rych rę­kach po­zo­sta­ją nie­mal do koń­ca XX wie­ku. Wcze­śniej jed­nak, bo w ro­ku 1944 przez krót­ki czas w bu­dyn­ku bram­nym ope­ru­je nie­miec­ki szpi­tal woj­sko­wy, zaś tuż po woj­nie funk­cjo­nu­je tu­taj za­kład be­to­niar­ski, a w skrzy­dle za­chod­nim trzy­ma­ne są ow­ce. W 2009 ro­ku ru­inę na­by­wa pry­wat­ny in­we­stor. Po­rząd­ku­je on te­ren zam­ko­wy i roz­po­czy­na re­stau­ra­cję oca­la­łych mu­rów, lecz trzy la­ta póź­niej pra­ce te usta­ją, a ich efek­ty szyb­ko ule­ga­ją za­tar­ciu na sku­tek bra­ku opie­ki i ak­tów wan­da­li­zmu (ru­ina za­mie­nia się w me­li­nę). W 2022 ro­ku za­mek na­by­wa mał­żeń­stwo z Po­mo­rza z za­mia­rem je­go czę­ścio­wej re­wi­ta­li­za­cji.




FOTOGRAFIE Z LAT 60. XX WIEKU


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

STAN OBECNY


R

uiny zamku w Ćmielowie stanowią po­nie­kąd za­gad­kę dla hi­sto­ry­ków, po­nie­waż ze wzglę­du na nie­sprzy­ja­ją­ce wa­run­ki te­re­no­we ni­gdy nie prze­pro­wa­dzo­no tu­taj kom­plek­so­wych ba­dań ar­che­olo­gicz­nych. Ich brak unie­mo­żli­wia nam przy­ję­cie z ca­łą pew­no­ścią te­zy, że w miej­scu re­ne­san­so­wej re­zy­den­cji Szy­dło­wiec­kich funk­cjo­no­wa­ła wcze­śniej śre­dnio­wiecz­na wa­row­nia. Za­mek XVI-wiecz­ny, któ­re­go frag­men­ty oca­la­ły do na­szych cza­sów, re­pre­zen­to­wał za­ło­że­nie dwu­czło­no­we, z usy­tu­owa­nym na wy­spie zam­kiem wła­ści­wym oraz roz­cią­ga­ją­cym się na po­łu­dnie od nie­go przed­zam­czem.



PLAN ZAMKU: 1. DOMY MIESZKALNE NA ZAMKU WŁAŚCIWYM, 2. KAPLICA, 3. PRZEJAZD BRAMNY,
4. FOSA, 5. ZABUDOWANIA PODZAMCZA, 6. BASTIONY

Z

amek właściwy usytuowano na sztucznie usy­pa­nej wy­spie, któ­rą oto­czo­no fo­są za­si­la­ną wo­da­mi z prze­pły­wa­ją­ce­go w po­bli­żu bez­imien­ne­go po­to­ku. Obej­mo­wał on dwa, rów­no­le­gle do sie­bie usta­wio­ne dwu­kon­dyg­na­cyj­ne bu­dyn­ki miesz­kal­ne, za­chod­ni i wschod­ni, od pół­no­cy po­łą­czo­ne wie­lo­bocz­ną ka­pli­cą, a od po­łu­dnia (przy­pusz­czal­nie) mu­rem kur­ty­no­wym z bra­mą wja­zdo­wą. Je­go mu­ry wy­ko­na­no z cio­sów ka­mien­nych i ka­mie­nia ła­ma­ne­go, a wy­koń­czo­no ce­głą i de­ko­ra­cją w for­mie na­roż­nych bo­ni. Łą­czą­ca dwa bu­dyn­ki pa­ła­co­we ka­pli­ca pod we­zwa­niem Naj­święt­szej Trój­cy, Wnie­bo­wzię­cia Mat­ki Bo­żej, św. An­ny i św. Krzy­szto­fa skła­da­ła się z na­wy i zam­knię­te­go wie­lo­bocz­nie pre­zbi­te­rium. Ulo­ko­wa­no ją w przy­zie­miu, na pię­trze zaś przy­pusz­czal­nie znaj­do­wa­ły się po­ko­je miesz­kal­ne. Za­mek XVI-wiecz­ny ota­cza­ła wspom­nia­na już fo­sa oraz praw­do­po­dob­nie wał ziem­ny.



PLAN RUIN ZAMKU WG "KWARTALNIKA ARCHITEKTURY I URBANISTYKI"

N

a południe od zamku właściwego wznie­sio­no ciąg bu­dyn­ków po­łą­czo­nych w kształt li­te­ry L, sta­no­wią­cych głów­ną część za­bu­do­wy przed­zam­cza. Ich wschod­nią część obej­mo­wał jed­no­trak­to­wy ni­ski bu­dy­nek wraz z trzy­kon­dyg­na­cyj­ną, wy­su­nię­ta przed li­nię mu­rów wie­żą bram­ną, z umiesz­czo­ną w jej przy­zie­miu ob­szer­ną skle­pio­ną sie­nią. Rów­nież w przy­zie­miu, w ścia­nach wie­ży usy­tu­owa­no strzel­ni­ce klu­czo­we, nad prze­jaz­dem zaś wmu­ro­wa­no ka­mien­ną ta­bli­cę fun­da­cyj­ną z da­tą 1531. Ta część zam­ku, w po­łą­cze­niu z do­sta­wio­nym do niej od za­cho­du par­te­ro­wym bu­dyn­kiem, sta­no­wi­ła front re­zy­den­cji, o któ­rej pi­sa­no Szy­dło­wie­cki po­bu­do­wał tak pięk­ne gma­chy i tak je ma­lo­wi­dła­mi ozdo­bił, że zjeż­dża­li się lu­dzie na­wet ob­cy cu­da te oglą­dać: przy­sion­ki, kom­na­ty, iz­by nie­wie­ście, ogro­dy, gan­ki, sa­le se­na­tor­skich na­rad – wszyst­ko by­ło wspa­nia­łe. Od za­cho­du przed­zam­cze za­my­kał bu­dy­nek zorien­to­wa­ny w kie­run­ku pół­noc­nym, za­pew­ne dwu­kon­dyg­na­cyj­ny, przy czym pię­tro przy­pusz­czal­nie mia­ło tu­taj cha­rak­ter ty­po­wo użyt­ko­wy.



HIPOTETYCZNY WYGLĄD PODZAMCZA Z CZASÓW ŚWIETNOŚCI REZYDENCJI, AUTOR REKONSTRUKCJI NIEZNANY

WIDOK Z LOTU PTAKA: NA PIERWSZYM PLANIE PODZAMCZE, W ODDALI WYSPA Z RELIKTAMI ZAMKU WŁAŚCIWEGO

N

a początku XVII wieku zamek otrzy­mał ze­wnętrz­ne umoc­nie­nia z czte­re­ma na­roż­ny­mi ba­stio­na­mi ziem­ny­mi, któ­re w 1657 ro­ku bro­ni­ły go przed woj­ska­mi szwedz­ki­mi. Da­lej na po­łu­dnie roz­cią­ga­ły się re­pre­zen­ta­cyj­ne ogro­dy i za­bu­do­wa fol­war­ku dwor­skie­go.




STRZELNICE KLUCZOWE W PRZYZIEMIACH BUDYNKÓW PODZAMCZA


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

STAN OBECNY


Z

zamku właściwego przetrwały frag­men­ty sze­ścio­bocz­ne­go pre­zbi­te­rium daw­nej ka­pli­cy z reszt­ka­mi po­li­chro­mii, a tak­że re­lik­ty mu­rów skrzy­deł miesz­kal­nych. W znacz­nie lep­szej kon­dy­cji po­zo­sta­ją za­bu­do­wa­nia przed­zam­cza, zwłasz­cza wie­ża bram­na, w któ­rej mu­rach za­cho­wa­ły się pier­wot­ne, go­tyc­ko-re­ne­san­so­we de­ta­le ka­mie­niar­skie, m.in. obra­mie­nia okien­ne z wy­myśl­ny­mi fry­za­mi, ta­bli­ca fun­da­cyj­na Krzy­szto­fa Szy­dło­wie­ckie­go w re­ne­san­so­wej de­ko­ra­cji oraz wy­cię­te w pły­cie pia­skow­ca strzel­ni­ce klu­czo­we. Te ostat­nie, usy­tu­owa­ne dziś tuż nad zie­mią, świad­czyć mo­gą o suk­ce­syw­nym za­pa­da­niu się mu­rów w grzą­skim te­re­nie (gmach mógł osiąść na­wet o 1 metr). For­ty­fi­ka­cje ba­stio­no­we są już nie­kom­plet­ne, ale wciąż czy­tel­ne.



WEJŚCIE DO PIWNIC ZAMKOWYCH, W ODDALI POZOSTAŁOŚCI KAPLICY



Ruiny znajdują się w rękach pry­wat­nych, a do­stęp do nich obec­nie nie jest moż­li­wy (stan w 2023). W 2023 pro­wa­dzo­ne są tu­taj pra­ce ar­che­olo­gicz­ne i za­bez­pie­cza­ją­ce, po­prze­dza­ją­ce pla­no­wa­ną czę­ścio­wą od­bu­do­wę na pry­wat­ne po­trze­by wła­ści­cie­li.


Fotografie przedstawiają stan ruin w 2020 i 2021 ro­ku, gdy by­ła ona ogól­nie do­stęp­na i bar­dzo za­nie­dba­na. Obec­ny stan zam­ku przy­pusz­czal­nie róż­ni się od pre­zen­to­wa­ne­go na tej stro­nie.


Brak ograniczeń dla lotów rekreacyjnych




W WIEŻY BRAMNEJ


DOJAZD


R

uiny zamku położone są nieopodal ul. Zam­ko­wej, oko­ło 1 km na wschód od Ryn­ku. Do Ćmie­lo­wa ko­lej nie do­cie­ra. (ma­pa zam­ków wo­je­wódz­twa)


Samochód parkujemy na dzikim pla­cu przy bez­imien­nej dro­dze od­cho­dzą­cej od ul. Zam­ko­wej (za to­ra­mi pierw­szy zjazd w pra­wo). Jest to przy­pusz­czal­nie je­dy­na dro­ga pro­wa­dzą­ca do ruin, a za­ra­zem naj­lep­sze miej­sce, aby je zo­ba­czyć (po­mi­mo ogro­dze­nia).


Przez Ćmielów prowadzą dwa rowerowe szla­ki tu­ry­stycz­ne: nie­bie­ski trans­wo­je­wódz­ki i czar­ny szlak ar­chi­tek­tu­ry obron­nej.




LITERATURA


1. R. Jurkowski: Zamki świętokrzyskie, Wydawnictwo CM 2017
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. D. Kalina: Bałtów – zespół rezydencjalny, dawnekieleckie.pl
4. B. Klimek, Ł. Turowski: Zamek w Ćmielowie – hi­sto­ria, do­ku­men­ta­cja i oce­na sta­nu tech­nicz­ne­go, Po­li­tech­ni­ka Lu­bel­ska 2013
5. M. Lewicka: Problemy ochrony konserwatorskiej zespołu wie­lo­ele­men­to­we­go zam­ku w Ćmie­lo­wie, Po­li­tech­ni­ka Lu­bel­ska 2013
6. K. Łopatecki: Konfederacje byłych klientów, sług i pra­cow­ni­ków Ja­nu­sza Ostrog­skie­go dzia­ła­ją­ce w la­tach 1620-1621, Stu­dia Hi­sto­rycz­ne 3/2016
7. R. A. Sypek: Zamki i warownie ziemi san­do­mier­skiej, TRIO 2003
8. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019





W pobliżu:
Podgrodzie - ruina zamku rycerskiego z XIV w., 4 km
Ptkanów - ufortyfikowany kościół św. Idziego z XIV w., 11 km
Tudorów - relikty zamku rycerskiego z XIV w., 20 km
Międzygórz - relikty zamku królewskiego z XIV w., 21 km
Kałków - romańsko-gotycki kościół z XIII w., 30 km
Ujazd - ruina zamku Krzyżtopór, 31 km
Ossolin - relikty zamku magnackiego z XVII w., 32 km
Sandomierz - zamek królewski z XIV w., 35 km
Konary - relikty zamku rycerskiego z XIV w., 37 km
Solec nad Wisłą - ruina zamku królewskiego z XIV w., 38 km
Bodzentyn - ruina zamku biskupów krakowskich z XIV/XV w., 45 km
Iłża - ruina zamku biskupów krakowskich z XIV w., 45 km
Rembów - relikty zamku rycerskiego z XIII w., 48 km




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2023
fotografie: 2020, 2021
© Jacek Bednarek